W pewnym pokoju na dywanie leżą John i Merry. Są martwi. Nie ma krwi. Dywan jest mokry i leżą na nim szkła. W jaki sposób zginęli? Teraz zastanów się nad odpowiedzią i przewiń ekran do dołu (jeśli nie znasz odpowiedzi, bądź znasz i chcesz sprawdzić czy jest prawidłowa).
Odpowiedź:
John i Mary to ryby
Podgląd: Jak umarli John i Merry?
Podgląd: Teksty
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.
Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.
Rodzaje babć autobusowych
1) Łowczynie krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, Ty nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.
1. Idziesz spać o ósmej, wstajesz o dziewiątej rano. Ile godzin spałeś?
2. Który z królów Polski stał do dołu nogami?
Marketing kobiecy
1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To jest Marketing Bezpośredni.
1. Opuszczasz mieszkanie tylko wylotem wentylacyjnym;
2. Nie wchodzisz do mieszkania, zanim nie wrzucisz „flesza”;
Posiadam. Wróć. Moja żona posiada kota, rasy kotka, rasy czarnej, rasy ze schroniska, rasy małe kocię. Guzik by mnie to obchodziło gdyby nie fakt, że jest małe, że chodzi to to bez przerwy za mną i trzeszczy...
Kiedy w 1996 roku firma Nintendo wypuściła na rynek Pokemony, cały świat oszalał! Gra błyskawicznie zdobyła rzesze fanów i pojawiła się na innych platformach. Dzisiaj przyjrzymy się 30 ciekawym faktom, dotyczącym Asha Ketchuma – trenera i właściciela Pikachu. Sprawdź, czy wiesz o nim wszystko!
Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee).
Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł.
17. Wczoraj wróciłem o 3-ciej w nocy z imprezy, kompletnie nawalony. Nie miałem pojęcia jak się dostałem do domu... Do czasu aż sąsiadka nie przyszła mnie okrzyczeć za to wydzwaniałem do niej domofonem po nocy i prosiłem o otworzenie drzwi - argumentując, że nie chcę budzić nikogo u siebie w domu, bo późno.
Usiądźcie sami w pokoju, zgaście światło, uruchomcie wyobraźnię, a następnie zapoznajcie się z poniższymi horrorami, które podbiły anglojęzyczną część internetu.
1. W wiadrze może się zmieścić 50 razy tyle wody/lawy, ile wynosi jego objętość.
2. Pochodnie palą się w nieskończoność.
3. Opadającą wodę jest w stanie zatrzymać dziurawa drabina.
A ja myślę, że kręcą i za chwilę będę miał atak!... Uwaga... Mam atak!
A teraz wzbudzę w was poczucie niższości. Zresztą uzasadnione.
A zatem, przysięgam, że was nie zawiodę, nie tylko nie zawiodę, ale powiodę ku zwycięstwu i chwale. Albowiem „We Are The Champions”!
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
SYN: Tato, mogę Cię o coś zapytać?
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: Tato, ile zarabiasz na godzinę?
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Pewnego dnia zatelefonował do mnie pewien kolega. Właśnie miał oblać jednego ze swoich studentów za błędną odpowiedź na pytanie z fizyki, lecz tamten upierał się, że powinien dostać maksymalną ilość punktów. Obydwaj zgodzili się, aby tę kwestię rozstrzygnął niezależny sędzia i wybrano do tego celu mnie.
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Komentarze
Odśwież16 kwietnia 2021, 15:14
pili sobie wodę i wtedy AVADA KEDAVRA
sorry ale musiałem nawiązać do harrego pottera xD
Odpisz
Edytowano - 12 października 2015, 20:27
Pytanie nie brzmiało kim byli , ale jak zgineli zagadka miała potecjał , ale słaboo , ,, John i Mary SĄ ( oni są ) martwi , a dalej John i Mary TO ryby ( one-ryby )
Odpisz
30 sierpnia 2015, 13:02
myślałam że rozbili szklankę z wodą i potem ktoś ich udusił
Odpisz
23 sierpnia 2015, 11:38
Rybki,biedne rybki......
Odpisz
31 lipca 2015, 11:43
Ja myślałem, że Merry popełniła samobójstwo a John wkurzony i smutny zaczął rozwalać wszystko w domu i też się zabił XD
Odpisz
3 czerwca 2015, 16:39
ja myslałem ze padał deszcz i wpadli przrez okno i skręcili kark.REKRUTACJA OTWARTA. Info w profilu
Odpisz
17 sierpnia 2014, 19:47
To leciało w "Nadzdolnych"
Odpisz
25 stycznia 2013, 19:42
John pił wodę ze szklanki, przewalił się i udusił, a Merry zemdlała od tego XD
Odpisz
18 czerwca 2014, 19:52
@Muppix: utopili się xD
Odpisz
24 lutego 2014, 11:57
znam to ;-)
to nawet nie jest całość!!!
Odpisz
Edytowano - 13 listopada 2013, 21:07
To było w serialu i to znałem
Odpisz
24 stycznia 2014, 19:28
Nadzdolni xD
Odpisz
24 stycznia 2014, 20:57
@tosia009: Fletcher ją nieźle załatwił.
Odpisz
5 lutego 2014, 18:45
no
Odpisz
6 czerwca 2013, 15:24
ja myślałam że wszedł złodziej oknem i obsikał ich hahahahhaha!!!
Odpisz
11 października 2011, 16:38
ja myślałem że mieli butelki z wodą i sie nawzajem pacneli i to wszzystko
Odpisz
22 kwietnia 2013, 18:27
@haha3: Ja też tak myślałam ja też
Odpisz
15 sierpnia 2012, 17:38
john wściekł się na mary i trzepnął ją akwarium potem zrozumiał że zabił swą miłość i zmarł z tęsknoty (da się)
Odpisz
12 sierpnia 2012, 21:19
Myślałam że kamień wpadł przez okno, zabił jednego a drugie dostało zawału :D
Odpisz
27 sierpnia 2010, 19:10
zauwazcie,
ze w tytule napisali merry,
a w odpowiedzi mary
Odpisz
13 czerwca 2012, 17:29
@Mariko_M: racja
Odpisz
15 marca 2012, 20:12
Ryby?
lol
Odpisz
12 marca 2012, 19:17
Dość dziwne. ja wymyśliłam tak: nieśli wodę w szklance, szklanka upadła, zalała dywan, oni poślizgnęli się na szkle i upadek był dla nich wielkim szokiem. Dostali zawału.
Odpisz
25 lutego 2012, 22:56
Myślałem że naturalnie
Odpisz
27 grudnia 2011, 20:17
A ja myślałem że wylała się woda na dywan, oni dostali zawału i wpadli na okno i odbili się od trampoliny
Odpisz
26 listopada 2011, 18:45
ja myślałem że jakieś psychotropy wzięli i popili wodą
Odpisz
18 listopada 2011, 10:42
phi ale ŻAL
Odpisz
28 sierpnia 2011, 10:34
A myślałem że padał gra wybil okno i umarli od gradu
Odpisz
29 maja 2011, 22:11
Myslalem ze justinka uslyszeli
Odpisz
20 maja 2011, 13:43
a ja myslałem że przyszedł złodziej udusił johna i nalał sobie wody marry weszła do pokoju zobaczyc co się stało złodziej ją też udusił i rzuciał szklanke na dywan (oczywiscie z woda dlatego mokry)
Odpisz
7 kwietnia 2011, 19:43
ja myślałam że John niósł szklankę wody dla Merry, potknął się o dywan i walnął o ziemie, umierając a Merry widząc że John potłukł jej ulubioną szklankę dostała zawału ...
Odpisz
30 marca 2011, 19:52
a ja że zażyła trucizne i tak to bolało że zbiła okno i padła na podłogę a mokro od trucizna
znałem odpowiedź ale smutno tak jak każdy nie zna a ja tylko (:
Odpisz
26 stycznia 2011, 20:42
a ja myślałam że Mary czyściła okna na niebie błysnęła błyskawica i pęknęła szyba i obydwoje dostali zawału a było mokro bo padał deszcz
Odpisz
25 stycznia 2011, 19:17
uu to ja myslalam ze pili wode i sie opili i sie szklanki rozwalily xd
Odpisz
31 grudnia 2010, 01:49
Ja myśąłem, ze albo ich uduszono, alo że to ryby. czli tak zgadłem w pół. Zawsze to coś
Odpisz
30 listopada 2010, 16:52
Ja myślałem ,że ona se suszyła włosy na mokrym dywanie i ich poraziło , wtedy Merry rzuciła suszarką w szybe
Odpisz
20 listopada 2010, 15:31
Ja myślałem że ... nie wiem!
Odpisz
18 listopada 2010, 01:54
John i Merry nie sa mokrzy, wiec najbardziej logiczne wydawalo mi sie, ze pili trucizne z butelki (dosc duzej), byla dosc silna to trucizna i podczas jej picia zaliczyli zgon.
Odpisz
4 listopada 2010, 08:25
ja myślałem że spadła na nich lampa
Odpisz
24 października 2010, 20:46
Też myślałam że się upili xD
Odpisz
11 września 2010, 14:15
Oj. ;d A ja myślałam, że do Avada Kedavra. xDD
Odpisz
21 lipca 2010, 11:54
A ja myślałem że się rozbiło akwarium i piranie ich w***iły:)
Odpisz
11 lipca 2010, 20:44
sorry, ale to z deczka sucharem zalatuje :P
Odpisz
24 czerwca 2010, 17:15
a ską dby można było wiedzieć ż eto ryby kto daje imienia rybom mój Żelek się z tego smiał
Odpisz
30 maja 2010, 19:55
są martwi nie ma krwi??? udusili się !! czyli chyba zgadłem bo ryby też by się udusili
Odpisz
7 kwietnia 2010, 18:41
a ja myślałem że jest to głupie i nie myślałem tylko zjechałem w dół
Odpisz