1. Dorobił się tylko jednej większej publikacji.
2. Napisanej w języku hebrajskim.
3. Zabrakło w niej bibliografii.
4. Nie została opublikowana w żadnym szanującym się czasopiśmie naukowym.
5. Niektórzy nawet podejrzewają, że nie napisał jej sam.
6. Być może to prawda, że stworzył świat, ale co takiego zrobił od tamtej pory?
7. Jego wysiłki włożone we współpracę z innymi były raczej ograniczone.
8. Społeczność naukowa miała wiele trudności w powtórzeniu Jego wyników.
9. Nigdy nie zwrócił się do komisji etyki o pozwolenie na wykorzystanie materiału ludzkiego.
10. Gdy jeden Jego eksperyment poszedł nie po Jego myśli usiłował to ukryć topiąc otrzymane rezultaty.
11. A kiedy wyniki były inne niż przewidywane, usunął je z próby.
12. Nieczęsto pojawiał się na zajęciach. Zamiast tego kazał studentom czytać księgę.
13. Niektórzy twierdzą, że to Jego syn przyszedł za zastępstwo.
14. Usunął dwoje pierwszych studentów za to, że się uczyli.
15. Chociaż postawił tylko 10 wymagań, większość Jego uczniów oblała Jego test.
16. Jego biuro otwarte było z rzadka i zazwyczaj umiejscowione było na szczycie góry.
Podgląd: Teksty
Najmocniejszy alkohol wyprodukował w okresie międzywojennym Estoński Monopol Alkoholowy. Destylowany z ziemniaków alkohol miał moc 98 procent.
Oto co zrobią Polak Rusek i Niemiec w trzech różnych sytuacjach...
Skok spadochronowy
Stasiek Wokulski jest biznesmenem i prowadzi elegancki butik na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Wcześniej zarobił sporą kasę na korzystnym małżeństwie z pewną wdową i handlu z Ruskimi.
W zachodnim Teksasie, pracownicy średniego rozmiaru magazynu wyczuli w pewnym momencie zapach gazu. Rozsądnie myśląc, kierownictwo ewakuowało wszystkich z budynku wyłączając wszystkie potencjalne źródła zapłonu, w tym energię elektryczną.
1. Wydaje ci się, że ruletka staje, a cały lokal kręci się szybciej i szybciej.
2. Załatwiasz się i ze zdziwieniem stwierdzasz, że to nie toaleta, tylko kuchnia.
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Marcin, 18:
Koledzy śmieją się ze mnie, że jeszcze nie piłem alkoholu, ani nie całowałem się z dziewczyną. Co mam im odpowiadać? POMOCY
Ostatnio wpadły do mnie dwie koleżanki. Popiliśmy jakieś piwo i one powiedziały, że chcą zagrać w grę. No to ja sobie myślę, że srał pies konsolę, czy komputer, pobawmy się w coś prawdziwego.
<WYPOSAŻONY> Część GORĄCA. Jak wyglądasz?
<GORĄCA> Mam na sobie czerwoną, jedwabną bluzeczkę, spódniczkę mini i buty na obcasie. Codziennie trenuje jogging. Jestem perfekcyjna, mam wymiary 90-60-90. A Ty jak wyglądasz?
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
Podobno na łożu śmierci ludzie najczęściej żałują, że w życiu brakowało im odwagi, by żyć dla siebie, a nie w taki sposób, jak oczekują tego od nich inni. Mądre słowa, jak będę umierał, też tak powiem. Kojarzycie tę klasyczną scenkę? Przychodzi do ciebie sąsiad, ciocia, znajomy ojca albo to ty idziesz do kogoś w gości i słyszysz niewinną prośbę:
– Komputer mi nie działa. Ty się znasz na informatyce, możesz rzucić okiem?
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Komentarze
Odśwież29 grudnia 2022, 14:30
@KontoUsunięte: siema Kontousuniete
Odpisz
20 lipca 2010, 10:14
Hmmm... Ja natomiast w sumie nie wierzę w Boga, jednakże nie twierdzę że nie istnieje. Po prostu nie da się tego udowodnić
Odpisz
12 sierpnia 2020, 10:04
@tigerrrr: też jestem agnostykiem
Odpisz
16 stycznia 2019, 17:36
Eee... Nie
Odpisz
10 kwietnia 2010, 10:13
słyszeliście samolot prezydenta z wieloma ważnymi osobistościami na pokładzie się rozbił prawdopodobnie nikt nie przeżył
Odpisz
7 lipca 2018, 23:19
@Maker20: Tak.
Odpisz
2 grudnia 2018, 17:09
@Grzechoooo: Rekord jeja w szybkości reakcji
Odpisz
2 grudnia 2018, 17:44
@DeMajkel: mylisz się.
Odpisz
4 grudnia 2018, 00:02
@Grzechoooo: To podaj jakiś namiar jak pamiętasz, moge sie mylić
Odpisz
4 grudnia 2018, 16:21
@DeMajkel: odpowiadam też na komentarze z 2007 roku.
Odpisz
4 września 2013, 20:20
BUUUU!!!
Odpisz
12 maja 2012, 11:09
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Odpisz
27 maja 2011, 15:12
co to ***a doktorat ??
Odpisz
20 lutego 2016, 18:21
@malpiatka: To czego nigdy nie będziesz mieć.
Odpisz
7 lipca 2018, 23:18
@Miuosh: Ale brutalna riposta! Gdzie się takich nauczyłeś?
Odpisz
12 kwietnia 2011, 22:41
Wiecie, jaki jest jedyny problem tego tekstu? To, że jakaś banda niedorobionych bahorów wytacza swoje życiorysy i próbuje głosić kazania PRAWIE tak doskonałe jak w Radio Maryja.
Uspokójcie się!!!
Odpisz
25 września 2010, 17:06
Hah, mocne... 10. Gdy jeden Jego eksperyment poszedł nie po Jego myśli usiłował to ukryć topiąc otrzymane rezultaty.
To najlepsze ! Mogło by być więcej, ale 5/5.
Odpisz
19 września 2010, 09:41
siema
Odpisz
6 lipca 2010, 14:43
Drogi Aserere
Sformułowanie "ateista nie wierzy w nic" jest lekko dziecinne. Ateista nie wierzy w bóstwa, siły nadprzyrodzone.
Ja zaś czytałem sporo o agnostycyzmie. Uważam, że zajęcie komfortowej pozycji pomiędzy dwoma "obozami" i stwierdzenie "a ja nieeee wiem" to niezbyt racjonalne posunięcie. Hipotezy "Bóg istnieje" oraz "Bóg nie istnieje" nie są równie prawdopodobne. Jedna z nich absurdalna i wiemy skąd się u ludzi wzięła. Pamiętaj, to nie 50/50...
Odpisz
4 maja 2010, 21:18
słuchaj drake, w komentarzu z 3 kwietnia o 17:14 napisałeś iż jesteś ateistą czyli człowiekiem który nie wierzy w Boga. Otóż w twojej wypowiedzi czai się jeden błąd. Ateista to nie jest człowiek który nie wierzy w "Boga". Ateista odrzuca teizm czyli wierzenie w boga/ bogów (teizm z gr.theos- bóg) czyli tak jakby nie wierzy w nic. Ogólnie ateizm to forma sceptycznego patrzenia na świat. Zanim użyjesz słowa którego w pełni nie znasz zastanów się ;D Poczytaj sobie o kimś kim ja jestem ;) Agnostyk.
Odpisz
20 kwietnia 2010, 15:08
co sie tak tym podniecasz
Odpisz
9 kwietnia 2010, 19:20
Ja robie z 5
Odpisz
9 kwietnia 2010, 15:41
nareszcie konie mam pomysł na nowy temat JAK ZROBIĆ OMLET Z 2 JAJ
Odpisz
8 kwietnia 2010, 15:00
Ktoś chyba w Boga może wierzyć, ale nie w nasz kościół chyba nie? xD To 2 różne dzieci, ale fakt, koniec kłótni.
Odpisz
8 kwietnia 2010, 10:49
AMEN!
Odpisz
8 kwietnia 2010, 09:56
Dobra , skończcie już , każdy powiedział o wiedział , to już skończcie , bo tak to można bez końca ..
Odpisz
7 kwietnia 2010, 23:36
Ale katolicyzm to nie tylko msze, a jako, że na nich nie bywam(oczywiście np. msza za zmarłego dziadka itd. to wypada, więc wiesz...) nie muszę o nich dużo wiedzieć, ale proponuję zakończyć kłótnie. :P
Odpisz
7 kwietnia 2010, 18:27
no masz rację Madara zawsze śpieszę się na Mszę bo lubię na niej być i z tym się zgadzam ale mi chodziło np: patena, ampułki, akolitki, te twoje też, a zdarzenia np: poświęcenie ognia, różne święta i niektóre twoje. więc widzisz że jest dużo rzeczy o katolikach których ty nie wiesz ( mógłbym jeszcze wymieniąc mnóstwo rzeczy ale się śpieszę)!!!!
Odpisz
7 kwietnia 2010, 17:19
Hehehe dobre dobre xD
Odpisz
6 kwietnia 2010, 21:47
Miensko on po prostu śpieszy się na mszę :]
Odpisz
6 kwietnia 2010, 18:08
Maker ty tak chaotycznie piszesz, że człowiek musi twój komentarz po 3 razy czytać by skumał o co chodzi.
Odpisz
6 kwietnia 2010, 15:12
rzeczy jako przedmioty czy zdarzenia? Jak rzeczy to:
hostia, wino mszalne, złoty kielich, taca, megafon(żeby inni usłyszeli, najlepiej na cały park/okolicę kościoła), odpowiedni wystrój sali kościelnej(ołtarz, ławki, konfesjonały, ambona etc.) a jeśli chodzi o zdarzenia to:
prawienie kazań, spowiedzi, czytanie Biblii, udzielenie komunii, okoliczne zdarzenia(zgon, wesele, komunia, bierzmowanie, chrzest etc.), zbieranie na tacę, słynne cytaty 'Idźcie w pokoju chrystusa' albo 'zaprawdę powiadam wam', 'pokój z wami', 'na początku było słowo(...)' etc.
Odpisz
6 kwietnia 2010, 13:11
sorry za błędy ale się spieszyłem
Odpisz
6 kwietnia 2010, 13:10
to czemu piszesz takie komentarze Madara a Minesko (bez komentarza) Madara ja nie mówiłem że nic nie wiesz o naszej wierze ale pewnych rzeczy nie rozumiesz np: czemu wierzymy, po co wierzymy, acha gdybyś miał szustki to wymień choć jedną rzecz używaną na Mszy ale nie takie oczywiste tylko takie rzadsze lu częste ale mało znane wypisz dobrze jutro napiszę czy zgadłeś choć jedną
Odpisz
5 kwietnia 2010, 20:39
Maker20 dwie sprawy:
1. komentarzy* nie komentarzów :]
2. I kolejny raz się mylisz, bo na mszach byłem wiele razy we wczesnym dzieciństwie i kilka razy w dojrzewaniu, a jednak piszę takie komentarze. O! chciałem zaznaczyć, że przez pewien czas chodziłem kiedyś na religię, z czego miałem prawie same 6'tki. (Oczywiście jak trza było kościół opisać to od razu 3 :P) Więc nie myśl, że nic nie wiem o waszej wierze.
Odpisz
5 kwietnia 2010, 18:01
"ja ci powiem jak modlitwą osoby uzdrawiane modlą się dużo i nawet medycyna jest zszokowana"
słyszałes o czyms takim jak... przypadek bądź zbieg okolicznosci? Albo poprostu o czyms takim jak kłamstwo bądź blef? xD
Odpisz
5 kwietnia 2010, 13:02
drake rozwalasz mnie do łez a co do Madary skąd wiesz że Bóg nie istnieje cytuję ,, Błogosławieni Ci którzy uwierzyli , a nie widzieli" gdybyś uwierzył i szedł chodź raz na Mszę to byś takich komentarzów nie pisał ja nie widziałem Boga ani cudów o właśnie jak wytłumaczysz uzdrowienie osoby ze śmiertelną chorobą której nie da się wyleczyć ja ci powiem jak modlitwą osoby uzdrawiane modlą się dużo i nawet medycyna jest zszokowana
jeszcze jedno Madara jak ci żal kłótni to ją mogę ciągnąć
Odpisz
5 kwietnia 2010, 10:24
Ej... tak to czytam któryś raz i nie wiem czemu nie ma pkt. 17.?
17. Prawdopodobnie jest postacią fikcyjną wymyśloną dawno temu aby inkwizycja miała kogo i za co zabijać, oraz, żeby katolicy mogli się kłócić z ateistami xP
Odpisz
4 kwietnia 2010, 22:18
No to maker - TŁUMACZ
Odpisz
4 kwietnia 2010, 20:54
Drake, czekajcie na mnie, ja nie wiem(no dobra, wiem, ale nudno mi będzie bez tej kłótni xD)
Odpisz
4 kwietnia 2010, 13:50
No już wyjaśniłeś w swoich 30 komentach, wszyscy już wiedzą END :)
Odpisz
4 kwietnia 2010, 12:30
O matko , a wy znowu ..
Odpisz
4 kwietnia 2010, 11:00
drake ja się staram nie kłócić tylko inni mi ciągle coś piszą i wyzywają jak mam skończyć kłótnie jak inni ją ciągle zaczynają od nowa ja się nawet nie kłócę tylko wyjąsniam czemu wierzę i czemu mnie tekst obraża
Odpisz
3 kwietnia 2010, 17:15
Musiałem 100 koment dobić xD
Odpisz
3 kwietnia 2010, 17:14
zresztą tam, różne są wiary, ja tam jestem Ateistą (kimś kto nie wierzy w boga) i jest git
Odpisz
3 kwietnia 2010, 17:13
"nie wchodzę tu poto żeby się kłócić"
w takim razie dlaczego to robisz?
Odpisz
3 kwietnia 2010, 13:36
Minesko ja jestem pobożnym ministrantem czyli człowiekiem który pomaga księdzowi w czasie Mszy ( objaśnienie dla tych którzy nie wiedzą co to ministrant, trochę źle sformułowane ale cóż) nie wchodzę tu poto żeby się kłócić
Odpisz
2 kwietnia 2010, 12:48
Maker skoro twój kościół jest taki wspaniały to dlaczego ksieża nie rozdają tego co mają według przykazań Jezusa.
P.S. Wierze w Boga, ale nie w twój "kościół"
Odpisz