IRC:
krzysiek: na tvn leci strong man dla kobiet
krzysiek: na początku nie zauważyłem różnicy i szukałem Pudzianowskiego...
Wróżka przepowiedziała mi, że w Sylwestra poparzę się petardami, ale sprytnie w południe na lodowisku połamałem sobie rękę ;/
<elvis> ja pamiętam jak czekaliśmy co się urodzi. Niestety dziewczynka, a dziewczynki przeważnie nie myślą.
<karolcia> a mojej cioci się urodziły trzy bliźniaczki
<elivs> a mojej cztery trojaczki
Stolyca Wink
Grupka osób przed wejściem do sopockiego klubu.
selekcjoner: Przykro mi, ale nie mogę państwa wpuścić.
ktoś z grupki osób: Ale my jesteśmy z Warszawy!
<zerco> no i znowu jestem singlem/kawalerem
<Kepper> co tym razem zrobiłeś?
<zerco> ja? nic, sama odeszła
<Kepper> tak po prostu?
<zerco> twierdziła że brakuje jej seksu
<zerco> co jest dziwne bo przecież uprawiała go w styczniu
<Kepper> myślałem, że poznaliście się jakoś w lutym
<zerco> no dokładnie
<Kepper> ...
<lis6502> <capslock>dzisiaj cofamy zegary</capslock>
<budzigniew> czyli dłużej śpimy?
<sigo_> Tylko trzeba dodać, że zmiany dokonujemy jednokrotnie.
<sigo_> Bo znowu programiści utkną w nocy.
Lekcja matematyki. Nauczyciel dyktuje zadanie: "W trójkącie ABCD..."
Będzie strzelał ze strzelby, pistoletu, a nawet z odległości...
Problem z niemiecką wersją brzyduli jest taki że nie wiadomo kiedy już jest ładna.
(Diabelko) Dopiero teraz, po raz pierwszy w życiu zrozumiałem, dlaczego kobieta to wspaniała instytucja! Big Grin
(Diabelko) Umyła naczynia, okazało się, że to jednak ze zlewu zapierd*lało jak od zdechłego szczura!
(Diabelko) Zrobiła pranie, z kosza na ciuchy brudne również był ten zapach, już go nie ma!
(Diabelko) Chyba muszę kupić jej czekoladki, a kotu wątróbkę...
(Maco) na ch*j kotu wątróbkę?
(Diabelko) ...bo zawsze on dostawał wpierd*l jak gdzieś śmierdziało...
Dr K., Metody numeryczne:
Ilustrując nam jakiś przykład:
- Weźmy na przykład jakąś małą wioskę chińską. Taką, powiedzmy 1.5 miliona mieszkańców...
Z kolegą troszkę popiliśmy. Wracamy w nocy przez miasto, aż tu naprzeciwko nas pojawia się silny oddział prewencji (chyba z 10 ich było). Na ich widok kumpel się zatrzymał, popatrzył na mnie i pyta:
- Zejdziemy im z drogi czy rozpędzimy?
<Koksiczek> A co robisz w pracy?
<DzoDzo> Pomagam ludziom cierpiącym z powodu uzależnienia od alkoholu.
<Koksiczek> Terapeutą jesteś?
<DzoDzo> Nie. Sprzedaje w monopolowym..
Polska i Rosja są jak dwie butelki wody mineralnej.
Tyle, że Polska bez gazu.
(zoladz) jak można mieć nick kojarzący się z penisem?
(naplet) sam sobie odpowiedz
(20_cm) idioci
Podgląd: Cza(d)towe rozmówki
Podgląd: Teksty
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
na świecie : Szanowny kolego, długo nie widzieliśmy się!
u nas : Kope lat, kurwa mać!
1. Sposób irlandzki.
Zapraszasz 15 Irlandczyków. Jeden trzyma żarówkę, a reszta pije, aż pokój zacznie wirować.
Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją zacząłem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włącza gry. Grałem do późna w nocy.
Tadeusz Sznuk: Ile nóg ma salamandra?
Zawodniczka: Trzy
Tadeusz Sznuk: To chyba kulawa...
Co jest napisane na dnie puszki z Coca-Colą produkowanej w Rosji?
- Otwierać z drugiej strony.
Równorzędna Nagroda Darwina przypadła Amerykaninowi z Denver o imieniu Andrew, który oskarżył swego dziesięcioletniego syna o potajemne spałaszowanie porcji lodów.
17. Wczoraj wróciłem o 3-ciej w nocy z imprezy, kompletnie nawalony. Nie miałem pojęcia jak się dostałem do domu... Do czasu aż sąsiadka nie przyszła mnie okrzyczeć za to wydzwaniałem do niej domofonem po nocy i prosiłem o otworzenie drzwi - argumentując, że nie chcę budzić nikogo u siebie w domu, bo późno.
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.
Komentarze
Odśwież5 grudnia 2014, 18:42
To jest z CD action jeśli mnie oczy nie mylą a chyba nie mylą
Odpisz
23 czerwca 2013, 09:55
"W trójkącie ABCD..." hahaha.. jprdl.. dobre ;)
Odpisz
11 stycznia 2013, 18:40
<Koksiczek> A co robisz w pracy?
<DzoDzo> Pomagam ludziom cierpiącym z powodu uzależnienia od alkoholu.
<Koksiczek> Terapeutą jesteś?
<DzoDzo> Nie. Sprzedaje w monopolowym..
xD
Odpisz
9 stycznia 2013, 19:22
Kto to dał mi nie, nie ogląda, czyta, słucha wiadomości.
Odpisz
30 września 2012, 20:22
Problem z niemiecką wersją brzyduli jest taki że niewiadomo kto jest tytułową brzydulą.
Odpisz
3 sierpnia 2012, 08:45
Ostatnie bardzo epickie. Tekst całkiem spoko, ale miały to być same rozmówki. xP
Odpisz
2 lipca 2012, 16:33
Tylko 2 ostatnie były śmieszne, ale tak śmieszne, że można powiedzieć lol.
Odpisz
13 maja 2012, 15:17
Polska i Rosja są jak dwie butelki wody mineralnej.
Tyle, że Polska bez gazu. z tym sie niezgodze.
Odpisz
17 kwietnia 2012, 19:22
dobra dzis czytalam to jeszcze raz i juz wiem o co chodzi nadal twierdze ze 5/5
Odpisz
24 kwietnia 2012, 21:24
@olakoj: ehh, dorośniesz zrozumiesz :P 5/5
Odpisz
31 marca 2012, 23:03
sory ale nie rozumiem ostatniego ale nie liczac jego to 5/5
Odpisz
25 marca 2012, 16:49
\epic 5/5
Odpisz
22 marca 2012, 18:55
ostanie zawaliste zamuliłem sie na 20 sekund :)
Odpisz
18 marca 2012, 17:22
Większość z basha !
Odpisz
18 marca 2012, 12:35
słabe 2/5
Odpisz
18 marca 2012, 00:56
Za duzy misz-masz. Jak czat to czat, a nie losowe teksty, mniej lub bardziej smieszne. Nie oceniam.
Odpisz