Mój stary nie jest fanatykiem niczego. W całym mieszkaniu dużo miejsca. Jesteśmy taką normalną rodziną, że nawet w szpitalu nigdy nie byłem, bo nie przydarzają mi się żadne wypadki.
Mój ojciec nie czyta żadnych tygodników ani gazet. Nie interesuje go też internet, próbowałem pokazać mu ciekawe fora, ale zupełnie je zignorował.
Jak jest ciepło to siedzi w domu i nic nie robi. Całe życie w każdą niedzielę jemy typowy polski obiad, a ojciec mówi o zaletach jedzenia normalnych posiłków.
Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień mówił że to dzięki temu, że jemy proste polskie posiłki i dzięki temu jestem normalny.
Kiedy przychodzi do nas jego kolega Mirek, to nigdy nie hałasują i nikogo nie budzą w nocy. Przy jedzeniu ojciec nigdy nic nie mówi i w ogóle się nie denerwuje.
Nie czyta też żadnych książek ani nie je bigosu na uspokojenie, bo zawsze jest oazą spokoju.
W tym roku postanowił nie kupować sobie nic na święta, bo stwierdził, że niczego nie potrzebuje. Ubrał się w odświętny strój i siedział z całą rodziną w dużym pokoju.
Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć]
Gdyby mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ludzi w Polsce to bym im nic nie zrobił.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary kupił mi prezent, ale nie w drodze wyjątku, bo zawsze tak robi. To był super prezent.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę Mirka, z którym nigdy nie robią niczego konkretnego. Kiedyś towarzyszem ojca był hehe Zbyszek.
Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce bez napisów. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd.
Raz ojciec miał imieniny Zbysio przyszedł na hehe kielicha. Pili wódkę i nic nie mówili.
Mój stary nie ma żadnych arcywrogów. Najlepszym przyjacielem ojca jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem dobra i ojciec od wielu lat się z nim przyjaźni.
Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu bardzo zadowolony, bo wszyscy go chwalili że tak kulturalnie się zachowywał.
Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że chce sobie coś kupić, ale w końcu stwierdził że za drogo wyjdzie i nic nie kupił.
Podgląd: Pasta o fanatyku niczego
Podgląd: Teksty
W czasach agroturystyki, pewien mieszczanin wybrał się na wczasy - na wieś. W niedzielę, nudziło mu się nieco, więc przeszedł się po wsi. Natknął się na gospodarstwo, w którym zobaczył w zagrodzie świnkę z drewnianą nogą.
Rodzaje babć autobusowych
1) Łowczynie krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, Ty nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.
PONIEDZIAŁEK - Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii. Fajne są.
Szczepionki są szkodliwe dla zdrowia! Nie szczep dziecka, bo jeszcze dostanie autyzmu! Brzmi znajomo? Teorie antyszczepionkowców stają się coraz bardziej absurdalne, a w sieci wprost roi się od memów na ten temat. Jednak pewne małżeństwo z Wrocławia postanowiło potraktować tę sprawę bardzo poważnie. Para wymyśliła… planszówkę o antyszczepionkowcach!
1. Sposób ubierania się w pracy
Wskazane jest, abyś przychodził do pracy ubrany zgodnie z wysokością swojej płacy. Jeżeli przychodzisz w butach Prady za 350 i z torbą Gucci za 600 to...
Lekcja nr 1
Przedstawiciel handlowy, sekretarka oraz menedżer idą na obiad i nagle ich oczom ukazuje się cudowna lampa Aladyna.
POWODY SPRZEDAŻY
* Niestety musiałabym chodzić na wdechu i z wciągniętym brzuchem nie mówiąc, że nic nie mogłabym jeść. Aż tak się poświęcać nie będę.
1. Lepiej to gdzieś schowajcie, przyda się do autopsji.
2. Niech ktoś zawoła sprzątaczkę ze szmatą do podłogi i wiadrem.
3. Przyjmij tą ofiarę, o Wielki Panie Ciemności!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć? Idzie do mamusi!
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.
Komentarze
Odśwież21 września 2019, 09:57
Wersja od Pastolektora lepsza
Odpisz
Edytowano - 3 maja 2019, 13:13
@InfiniteTheJackal:
Przepraszam właśnie zdałem sobie sprawę że w internecie można ukraść całkiem dużo
Wybacz mój błąd.
Miał wyłączoną monetyzacje bo youtube zabrał mu możliwość zarobku na filmach.
Czy czytanie copypasts które do nikogo nie należą (przynajmniej większość past bo już raczej nie znajdziemy ich właścicieli a oni raczej nie udowonianą że te pasty należą do nich) na prawdę można uznać za kardziesz własności intelektualnej?
Jeśli tak to niech pokrzywdzony wniesie proces sądowy czy coś.
Osoby piszące te pasty napisały je anonimowo i wysłały je do internetu nie chcąc żadnej zapłaty za przeczytanie.
Kogo więc okradał?
Odpisz
12 maja 2019, 21:07
@MrChleb48: Jakimś cudem dodałeś to jako zwykły komentarz a nie odpowiedź więc widze to dopiero dziś. Monetyzacje wyłączyli mu tylko na kilku filmach, pozatym miał kilka kanałów więc zarabiał na tym i jest to niepodważalne. Tak, w świetle polskiego prawa można tak uznać. Jeśli jesteś w stanie udowodnić że tekst jest twojego autorstwa to możesz pozwać każdego kto na nim zarabia bez twojej zgody. Przykład: Napisałeś książkę. Chcesz ją wydać ale ktoś ci zabrał notatnik w którym ją napisałeś i wydał jako swoja. Jeśli możesz udowodnić że to ty ją napisałeś to możesz go pozwać. Ale w przypadku past nikt tego nie robi bo jakiś 15 letni anonek nie pobiegnie do sądu że okradli go z opowieści o fanatyku leczo czy wędkarstwa. Nie chcieli opłaty za przeczytanie, ale to nie znaczy że możesz na nich zarabiać. A poza tym to z moralnego punktu widzenia to ch*jostwo.
Odpisz
Edytowano - 12 maja 2019, 21:11
@InfiniteTheJackal: Jeśli mam być szczery to sam nie wiem czemu zaliczyło moją
odpowiedź jako zwykly komentarz.
Odpisz
12 maja 2019, 22:36
@MrChleb48: Pewnie jeja coś się pomyliło. Mi też dię zdarzyło.
Odpisz
2 maja 2019, 15:37
Czemu kradniecie od pastolektora?
Odpisz
2 maja 2019, 20:52
@dawid51: dlaczego kradł od karach*ja?
Odpisz
2 maja 2019, 21:05
@dawid51: Te pasty są stare jak internet.
Odpisz
2 maja 2019, 22:39
@dawid51: To pastolektor jest złodziejem, kradnie z internetu pasty nie swojego autorstwa i jeszcze kosi hajs z wyświetleń.
Odpisz
3 maja 2019, 12:19
@InfiniteTheJackal:
Miał wyłączoną monetyzacje.
I powiedz mi jak niby to ukradł?
Jak można coś ukraść w internecie?
Te pasty były za darmo a on je po prostu czytał.
Odpisz
3 maja 2019, 12:43
@MrChleb48: Tego nie wiesz, mógł powiedzieć że ma wyłączoną monetyzacje, co nie zmienia faktu że (na 99%) ją miał. Pasty były za darmo a on je czytał ale zarabiając na tym zrobił coś co nazywa się kradzieżą własności intelektualnej. A jeśli uważasz że w internecie nie da się nic ukraść to albo jesteś idiotą albo używasz internetu nie dłużej niż tydzień.
Odpisz
12 maja 2019, 20:29
@InfiniteTheJackal: Gdyby powiedział że jest twórcą to wtedy by był złodziejem, on tylko to czyta nie zarabiając na tym więc nic nie kradnie.
Odpisz
12 maja 2019, 20:58
@Saurfang: Właśnie że zarabia, więc kradnie. Nie trzeba powiedzieć że jest się czegoś autorem, jeśli bez pozwolenia autora wykorzystujesz jego teskt w celach zarobkowych to jest to kradzież.
Odpisz
2 maja 2019, 01:56
Fanatyk normalnego życia :D
Odpisz
1 maja 2019, 11:00
Ja tam czekam na pokaz, jak jeja zmieniało się na przestrzeni lat.
Odpisz
1 maja 2019, 19:46
Masz to na tym obrazku
Odpisz
1 maja 2019, 13:19
Genialna antypasta
Odpisz
1 maja 2019, 11:34
Czy tylko tylko ja czy ktoś jeszcze czekał na jakiś zwrot akcji?
Odpisz
1 maja 2019, 12:37
ja myślałam, że się okaże że ten dzieciak ma życie do dupy bo ojciec nie pozwala mu mieć zainteresowań XD
Odpisz
1 maja 2019, 11:57
Wymarzone życie.
Odpisz